Zacznę może od wyjaśnienia, że chodzi mi o odzyskiwanie danych z karty microSD uszkodzonej elektronicznie, a nie takiej z której dane zostały usunięte, bądź karta została sformatowana.
Odzyskiwanie danych z karty microSD uszkodzonej elektronicznie jest możliwe, choć niestety nie jest to proste i tanie. Karty microSD zbudowane są w technologi monolitów i nie ma w ich przypadku możliwości odzyskiwania danych poprzez czytnik, czy wylutowanie chip’a z danymi. Tutaj niestety potrzebne jest duże doświadczenie w lutowaniu pod szkłem powiększającym/mikroskopem stereoskopowym.
W skrócie odzyskiwanie danych z kart microSD z uszkodzonym kontrolerem odbywa się w następujących krokach:
– z karty microSD ściera się cienką warstwę plastiku, tak aby dostać się do punktów łączenia
– przy pomocy mikroskopu/lupy lutuje się cienkie przewody w odpowiednie punkty karty, zaś ich drugi koniec do czytnika/programatora chipów.
– przy pomocy czytnika, oprogramowania i zawartych w nim algorytmów dokonuje się konwersji/dekodowania danych do postaci umożliwiającej odczytanie
Brzmi prosto prawda? Nic bardziej mylnego.
Krok pierwszy jest najprostszy, choć wymaga również wprawy. Cała zabawa zaczyna się z lutowaniem. Nie myśl, że każda karta microSD zbudowana jest tak samo, ma takie same wyprowadzenia w tych samych miejscach. Niestety jest kilkaset wariantów, a producenci kart microSD nie zawsze chcą dzielić się informacjami. Gdy już uda się zdobyć lub rozpracować miejsca lutowania, drugi problem to dekodowanie danych, które również nie jest rzeczą łatwą.