Od uszkodzenia błędnika minął już prawie 3 miesiąc. Leki się skończyły, więc już nie biorę. W sumie zostały mi 4 tabletki Notroopilu, trzymam je na czarną godzinę… aby taka nie nastąpiła. Czuję się dobrze, funkcjonuję normalnie. W przyszłym tygodniu ponowne badanie błędników, mam nadzieje, że wypadnie dobrze i że błędniki już się odbudowały.
Uszkodzenie błędnika i zawroty głowy – ćwiczenia, zestaw 2
Drugi zestaw ćwiczeń dla osób mających problemy związane z uszkodzeniem błędnika, zawrotami, zachowaniem równowagi. Uwagi takie same jak do poprzedniego zestawu, czyli cierpliwość i wytrwałość.
Uszkodzenie błędnika i zawroty głowy – ćwiczenia, zestaw 1
Poniżej zamieszczam pierwszy zestaw ćwiczeń dla osób mających problem z zawrotami głowy, zachowaniem równowagi, uszkodzonym błędnikiem. Pamiętajcie aby te ćwiczenia wykonywać ze spokojem i nie poddawać się, gdy po kilku dniach nie widać znaczącej poprawy. Wytrwałości !
Uszkodzenie obu błędników, paraliż nerwu przedsionkowego, wystąpienie, objawy i leczenie
Uszkodzenie obu błędników, paraliż nerwu przedsionkowego, wystąpienie, objawy i leczenie, czyli jak to się wszystko zaczęło…
Zaczęło się zupełnie niewinnie – poniedziałek wieczorem wracając do pokoju około godziny 23 nagle straciłem równowagę, zachwiało mną, doszedłem do ściany odczekałem chwilkę i wszystko wróciło do normy. Myślałem, zmęczenie… czas się położyć, poszedłem spać.
Budzę się rano, otwieram oczy i świat zaczyna mi wirować, można to określić jako ruchy kuliste, robi mi się nie dobrze. Pierwsza myśl – zatrucie pokarmowe. Ostrożnym krokiem ruszam jednak na śniadanie, idę niepewnie świat trochę wiruje… myślę sobie, zjem coś, wypiję kawę i będzie OK.
Po śniadaniu nie jest OK. Ruszam do apteki i opisuje mój stan. Pani poleca jakieś tabletki i czekoladę. Przypuszcza, że przyczyną moich dolegliwości jest obniżony poziom cukru w organizmie. Za jej naradą kupuję czekoladę, tabletki i ruszam do pracy. W pracy odpływam, czekolada i tabletki nie pomagają, wszystko wiruje – jest mi słabo.
Trafiam do przychodni, kręci mi się w głowie, chodzę jak pijany, nie mogę utrzymać równowagi. Pani bada mi ciśnienie – za wysokie, oczy – stwierdza oczopląs, wypytuje o objawy i stwierdza zapalenie nerwu przedsionkowego, daje skierowanie do szpitala. Zaczęło mnie brać na wymioty, w ciągu 3 godzin wymiotowałem z 7 razy. Tego samego dnia trafiłem do szpitala.
Dostaję kroplówki, tabletki. Trafiam na badania – diagnoza, uszkodzenie obu błędników, paraliż nerwu przedsionkowego, prawdopodobieństwo mikrowylewu. Codziennie samodzielna rehabilitacja, powolne ruszanie głową i oczami. Zbyt szybkie i gwałtowne ruchy powodowały mdłości. Pierwszy dzień w szpitalu, wózek – nie dałem rady swobodnie chodzić. Później pierwsze kroki i krótkie spacery po korytarzu szpitalnym. Powoli z przerwami, zbyt długi bądź szybki spacer powodował mdłości. I tak w szpitalu spędziłem 10 dni samodzielnej rehabilitacji i przyjmowania leków – tabletki i kroplówki.
Po 10 dniach kolejne badanie, oba błędniki nadal uszkodzone, poprawa bardzo mała. Nadal chodzę niepewnie, ale już nie tak jak wcześniej. Zacząłem używać inne zmysły aby trzymać równowagę.
Po wyjściu ze szpitala, leki – Notropil 1200 (1-1-0) i Betaserc 24 (1-0-1). Od momentu jak trafiłem do szpitala minęło 45 dni, do dzisiaj przyjmuje leki. 2 tygodnie temu miałem ponowne badanie błędnika, wyniki – jeden się odbudował, drugi jeszcze nie. Podobno odbudowa błędnika trwa nawet do pół roku.
Pamiętam pierwsze tygodnie po szpitalu – ciężko było funkcjonować. Najgorsza była chyba pierwsza wizyta w supermarkecie, ogrom przestrzeni, towarów, kolorów – nie mogłem tego objąć wzrokiem, wzrok szybko się męczył, przymrużałem oczy, głowa bolała… dopadło mnie zmęczenie. Samo patrzenie było dla mnie ogromnym wysiłkiem. Wszystkie codzienne czynności wykonywałem powoli, ucząc jakby na nowo organizm do funkcjonowania.
Po jakimś miesiącu od trafienia do szpitala czułem się lepiej. Mogłem już funkcjonować, codzienne czynności nie sprawiały mi już problemu.
Funkcjonuję już jednak normalnie, wizyta w markecie nie sprawia mi już problemów, wróciłem do pracy, nie odczuwam już żadnych zawrotów, jednak cały czas na lekach. Nie wykonuje jednak gwałtownych ruchów.
Następne badanie błędnika już za miesiąc, mam nadzieję że już będzie wszystko dobrze. Napiszę o jego wyniku na blogu.
Porada dla chorych – trzeba ćwiczyć, starać się dużo chodzić, trzymać głowę wysoko i patrzeć w dal. Nie mrużyć oczu, przyzwyczajać organizm. Wiem, że na początku jest to trudne, jednak nie można się poddać. Oczywiście jak zaczynają was brać mdłości to zróbcie przerwę.
Przesłanie dla innych – jeżeli widzicie kogoś, kto idzie chwiejnym krokiem, wymiotuje – zachowuje się jak osoba pijana, nie traktujcie go jak pijaka. Ta osoba może być chora, mieć problem z błędnikiem. Zapytajcie co się stało, jak się czuje – wezwijcie pomoc. Uwierzcie, że ten problem może spotkać każdego, tak jak mnie spotkał, choć nigdy wcześniej nie miałem z tym problemu.|
Przyczyny – nie uzyskałem dokładniej odpowiedzi co jest tego przyczyną, najczęściej są to jednak: stres, zmęczenie, lub po prostu wirus.
Wszystkim chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Kategorie
- Bez kategorii (1)
- Edukacja (1)
- Fotograf Wolsztyn (1)
- Informatyka (3)
- Kultura (1)
- Odzyskiwanie danych (10)
- Telekomunikacja (1)
- Turystyka (1)
- Zdrowie (5)
Chmurka tagów:
budowa dysku błędnik ćwiczenia cena odzyskiwania danych czas odzyskiwania danych czystość dysku hdd die toten hosen die toten hosen polska drogie odzyskiwanie danych dysk twardy fotograf wolsztyn ile czasu odzyskanie danych informatyk poznań instalowanie systemów operacyjnych komputer dla seniora konfiguracja sieci naprawy komputerowe naprawy telefoniczne odzyskiwanie danych odzyskiwanie danych w posce odzyskiwanie danych z karty sd odzyskiwanie danych z microsd odzyskiwanie zdjęć pogotowie komputerowe pogotowie komputerowe poznań polski rynek odzyskiwania danych pomoc informatyczna pomoc it pośpiech w odzyskiwaniu danych serwis komputerów serwis telefoniczny skasowane dane sterylność dysku twardego super glue zakleił oko trudność odzyskiwania danych uszkodzenie błędnika uszkodzenie elektroniczne microsd uszkodzenie kontrolera microsd uszkodzenie telefonu uszkodzona karta pamięci uszkodzone microsd uszkodzone sd uszkodzony pendrive utrata danych zawroty głowy ćwiczenia na zawroty-
Najnowsze
- test
- Odzyskiwanie danych z uszkodzonej karty pamięci bądź uszkodzonego pendrive
- Polski rynek odzyskiwania danych
- Odzyskiwanie danych z karty microSD uszkodzenie elektroniczne
- Pośpiech w odzyskiwaniu danych
- Czystość w dysku twardym – sterylność
- Dlaczego odzyskiwanie danych jest takie drogie?
- Budowa dysku twardego
- Utrata danych – co robić?
- Jak robić dobre zdjęcia ślubne?
flash
[swf:http://dr.dapro.pl/flash/squarepopup_odc_1.swf 250 250]